Długo
nosiłam się z zamiarem ugotowania zupy pietruszkowej,w końcu ten
sądny dzień nastąpił. Teraz żałuję, że zwlekałam z tym daniem tak długo. Zupa jest naprawdę pyszna. W towarzystwie karmelizowanej
gruszki i prażonych orzechów włoskich smakuje wyśmienicie, a
dodatek imbiru przełamuje jak dla mnie lekko mdły smak pietruszki.
Od
dzisiaj zupa pietruszkowa będzie częściej gościć na moim stole.
Polecam i Smacznego!!!
Składniki:
(4 porcje)
- 0,5 kg pietruszki
- 4 małe ząbki czosnku
- kawałek imbiru (ok 2 cm)
- 1 duża dojrzała gruszkami
- 1 łyżeczka syropu z agawy
- 1,5 łyżki oleju kokosowego
- 4 łyżki orzechów włoskich
- 1 litr wywaru z włoszczyzny (3 marchewki, 2 małe pietruszki, ½ małego selera, por, liść kapusty włoskiej, kilka gałązek natki pietruszki)
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Sposób
przyrządzenia:
Korzeń
pietruszki umyć, obrać ze skórki, pokroić w plasterki. Imbir i
czosnek drobno posiekać. W garnku o grubym dnie rozgrzać 1 łyżkę
oleju kokosowego, dodać czosnek z imbirem, chwilkę podsmażyć (nie
za długo, żeby czosnek się nie spalił), dodać pokrojoną
pietruszkę, posolić. Smażyć co chwilę mieszając ok. 10 minut. Po
tym czasie zalać wywarem do wysokości pietruszki (resztę
pozostawić jakby zupa wyszła za gęsta), gotować ok 15 minut.
Zmiksować. Doprawić pieprzem i gałką muszkatołową.
Gruszkę
obrać ,usunąć gniazda i pokroić w kostkę, wymieszać z
cynamonem. W rondelku rozgrzać łyżeczkę oleju kokosowego, dodać
gruszkę, syrop z agawy i smażyć, do momentu, aż gruszka się
delikatnie skarmelizuje.
Orzechy
włoskie uprażyć na suchej patelni. Posiekać na mniejsze kawałki.
Zupę
podawać z karmelizowaną gruszką i orzechami włoskimi.
Wartość
odżywcza i energetyczna: (1
porcji)
Energia:
171kcal
Białko:
4g
Tłuszcze:
11g
Węglowodany:
14g
Błonnik:
6g
Aż jestem ciekawa jak się sprawdzi takie połączenie smaków, uwielbiam zupy i na pewno wypróbuje przepis.
OdpowiedzUsuńIntrygujące połączenie, myślę że taka zdrowa zupa powinna zostać przeze mnie wypróbowana w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie to wygląda! bardzo Ci zazdroszczę kulinarnego talentu! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPietruszka jest stosunkowo mdła, zastanawiam się właśnie, jak to połączenie wpływa na ogólny smak. Muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńJeden z ciekawszych blogów o tej tematyce. Niezły wpis i bardzo estetyczne podejście.
OdpowiedzUsuń